Ponad 1400 uchodźców wewnętrznych znalazło schronienie w miasteczku modułowym oddanym do użytku 27 marca we Lwowie.
W uroczystym otwarciu miasteczka „Mariupolis”, nazwanego na cześć bohaterskiego Mariupola, wzięli udział nie tylko ambasador Wielkiej Brytanii w Ukrainie Melida Simmons, ambasador RP Bartosz Cichocki, mer Lwowa Andrij Sadowy oraz szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozytsky, lecz także przedstawiciele Fundacji Solidarności Międzynarodowej Anna Czuchan-Czaplińska i Adam Sauer. To właśnie Fundacja była odpowiedzialna za koordynację i realizację międzynarodowej inwestycji. Wydarzenie zwraca uwagę na potrzebę pomocy Ukraińcom, którzy stracili domy w wyniku działań wojennych lub musieli je opuścić, bo nalazły się na terenach okupowanych przez Rosjan. Pokazuje również solidarność i efekty współpracy międzynarodowej w tym zakresie.
Tego miasteczka nie powinno tu być, bo nie powinno być wojny. Wierzymy, że niebawem kontenery posłużą tym, którzy będą odbudowywać Ukrainę, a ich mieszkańcy wrócą do swoich domów – powiedział Adam Sauer, kierownik programów ukraińskich w Fundacji Solidarności Międzynarodowej. Obejrzyj całe przemówienie
Symboliczne miejsce
Powstało coś więcej niż tylko miasteczko z modułów kontenerowych. „Mariupolis” to miejsce, które daje dach nad głową i nadzieję.
Dzięki wsparciu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM), brytyjskiego Foreign, Commonwealth & Development Office (FCDO) oraz Fundacji Solidarności Międzynarodowej, zbudowano tymczasowe schronienie dla ponad 1400 uchodźców wewnętrznych. Zasiedlają oni moduły, które są w pełni wyposażone i przystosowane do zamieszkania. Zostały wyprodukowane w Polsce i przewiezione tirami do Lwowa.
Lokalizacja miasteczka (osiedle Sichów) została podyktowana przede wszystkim względami praktycznymi – bliskością infrastruktury miejskiej i dostępem do miejsc pracy. Nowi mieszkańcy nie są więc odizolowani od lwowiaków. Mogą też liczyć na ciepłe posiłki dostarczane przez miejscowych salezjanów.
Osiedle ma jednak nie tylko przemyślaną lokalizację, ale jest pełne symboliki. To tutaj Jan Paweł II odprawił mszę podczas swojej historycznej wizyty we Lwowie w 2001 roku. Teraz, po latach, w tym samym miejscu, posadzono drzewa na znak trwałej współpracy i solidarności polsko-brytyjsko-ukraińskiej.
Nie tylko miasteczko
Potrzeba więcej takich miasteczek. Obecnie na terenie Ukrainy przebywa około 5 milionów zarejestrowanych uchodźców wewnętrznych. Władze ukraińskie szacują, że wraz z osobami niezarejestrowanymi liczba ta może sięgać nawet 12 milionów. Dlatego planowane jest budowanie kolejnych tymczasowych osiedli, także w innych miastach, m.in. w Połtawie.