Omówienie misji w obserwacyjnych w Gruzji i na Ukrainie, prezentacja zdjęć oraz dyskusja, co zrobić, by obserwacja wyborów była bardziej efektywna to główne tematy spotkania podsumowującego wyjazd obserwatorów wyborów w ramach misji OBWE/ODiHR wysłanych przez Fundację „Wiedzieć Jak”.
Spotkanie odbyło się w środę 21 listopada w siedzibie Fundacji. Przyszła ponad połowa z 39 obserwatorów wysłanych przez Fundację do Gruzji (pięcioro krótkoterminowych) i na Ukrainę (czterech długoterminowych i 30 krótkoterminowych).
Mateusz Bajek podsumował misję obserwacyjną w Gruzji: – Dawno nie widziałem tak dobrze zorganizowanych wyborów. Wręcz brakowało mi emocji związanych z wykrywaniem nieprawidłowości.
Bardzo krytyczną ocenę ukraińskiej kampanii wyborczej na podstawie swoich doświadczeń w Charkowie przedstawił Adam Sauer, jeden z obserwatorów długoterminowych na Ukrainie. Mówił o nacisku na opozycję, próbach przekupywania wyborców oraz wykorzystywania instytucji państwowych do promocji kandydatów związanych z władzą.
Bartłomiej Kokoszka przedstawił krótkoterminową misję na Ukrainie, porównując ją do procesu wyborczego na Białorusi i w Polsce. W porównaniu z Białorusią Ukrainą wypada zdecydowanie lepiej. W porównaniu z Polską ten obraz nie jest już tak jednoznaczny. Obserwatorzy zgodzili się jednak, że w samym dniu wyborów wielkich naruszeń procesu wyborczego na Ukrainie nie było.
Obserwatorom podziękował za udział w misji prezes Fundacji „Wiedzieć Jak” Krzysztof Stanowski, wyrażając nadzieję, że to nie ostatnie takie przedsięwzięcie w działalności Fundacji. Wyjazd obserwatorów na Ukrainę i do Gruzji był finansowany w ramach programu współpracy rozwojowej MSZ RP w 2012 roku.