Sprostowanie

W nawązaniu do opublikowanego w Gazecie Polskiej Codziennie tekstu „Obrońca agenta komunistycznego nauczy Tunezyjczyków lustracji” zamieszczamy sprostowanie przekazane w dniu dzisiejszym na ręce Tomasz Sakiewicz Redaktora Naczelnego Gazety 

W związku z publikacją artykułu „Skandal. Warsztaty ” w „Gazecie Polskiej Codziennie” nr 613 z 14 września 2013 r. uprzejmie informuję, że przemilczeliście Państwo informację, iż w warsztatach o rozliczeniach z przeszłością organizowanych przez Fundację Solidarności Międzynarodowej dla tunezyjskich urzędników, przedstawicieli mediów i organizacji pozarządowych weźmie udział pięcioro ekspertów z Instytutu Pamięci Narodowej, w tym jego wiceprezes Pani Agnieszka Rudzińska.

Celem projektu jest przekazanie stronie tunezyjskiej kompleksowych doświadczeń związanych ze sprawiedliwością okresu przełomu w tym także trudności i wyzwań jakich doświadczyliśmy. Dla wszystkich polskich i tunezyjskich instytucji zaangażowanych w projekt było oczywistym, że w warsztaty, w których wezmą udział pracownicy tunezyjskiego Ministerstwa Praw Człowieka i Sprawiedliwości Przejściowej, MSW, archiwa dziennikarze oraz działacze organizacji pozarządowych powinni prowadzić wspólnie polscy eksperci reprezentujący zarówno IPN jaki i adwokaturę, media jak i organizacje pozarządowe zajmujące się problematyką obrony praw człowieka. Zarówno w Polsce jak i Tunezji każdy oskarżony ma prawo do obrony. Kwestie dotyczące rozliczeń z przeszłością są szeroko komentowane w mediach. Doświadczenia wymienionych przez Państwa w artykule historyka i dziennikarza „Gazety Wyborczej” Adam Leszczyńskiego oraz adwokata dr Pawła Osika, broniącego w procesach lustracyjnych, są dla naszych tunezyjskich partnerów równie ważne jak uczestniczących w projekcie prokuratorów IPN.

Wyjeżdżający eksperci zostali wyłonieni na spotkaniu wszystkich organizacji przygotowujących projekt. W informacji przekazanej drogą mailową dziennikarzom „Gazety Polskiej Codziennie” umieściliśmy pełną listę ekspertów oraz opis projektu. „GPC” tendencyjnie przemilczała fakt, że większość wykładowców stanowić będą pracownicy IPN oraz założyła, że celem projektu jest zniechęcanie Tunezyjczyków do lustracji, co nie jest prawdą. To strona tunezyjska zdecyduje, z których polskich doświadczeń w zakresie rozliczeń z przeszłością skorzysta. Naszym zadaniem jest ich przedstawienie w sposób jak najbardziej obiektywny i wszechstronny.

Skip to content